Mój pies jest osowiały – co robić?
Pies jest smutny, nie chce jeść i nie cieszy się na nasz widok – to może zaniepokoić każdego opiekuna. Nic dziwnego, bo osowiałość u psa często jest oznaką, że w jego organizmie pojawił się jakiś problem. Sprawdź, co warto wiedzieć i kiedy reagować.
Co oznacza osowiałość u psa?
Osowiałość to stan, który w ludzkim rozumieniu przypomina smutek lub wycofanie. Wielu opiekunów, przychodząc do lekarza weterynarii, mówi: „mój pies jest smutny”. W rzeczywistości nie ma to jednak nic wspólnego z emocjami rozumianymi po ludzku. Osowiały pies może być apatyczny, niechętny do jedzenia, unikać zabawy i wspólnych spacerów. Połączenie tych cech sprawia, że wiele osób mówi lekarzowi: mój pies nie chce jeść i jest smutny, co mu dolega?
Przyczyn może być wiele. Rzadko chodzi wyłącznie o psychikę – jeśli już, to najczęściej powodem jest nagły, silny lub przewlekły stres (np. porzucenie czy śmierć opiekuna). Zwykle jednak apatia wynika z problemów zdrowotnych. Objawy fizyczne mogą pojawić się późno – kiedy organizm jest już poważnie osłabiony. Dlatego nie warto czekać – najlepiej od razu skonsultować się z lekarzem.
Najczęstsze przyczyny osowiałości u psów
Pies osowiały nie chce jeść, ciągle śpi i nie wchodzi w interakcje z człowiekiem. Oto potencjalne przyczyny takiego zachowania:
- działanie niektórych leków – np. osowiałość po antybiotyku lub szczepieniu; zwykle ten stan trwa krótko i mija samoistnie, choć czasem wymaga zmiany podawanych leków,
- silne zarobaczenie – jeśli pies śpi, nie je i pojawiają się pasożyty w kale lub wymiotach, konieczna jest szybka interwencja weterynarza, gdyż mowa tu o silnym zarobaczeniu,
- ciało obce w układzie pokarmowym lub zatrucie – nagłe objawy i odmowa jedzenia mogą wskazywać na problem trawienny,
- uraz fizyczny – rozcięta opuszka, stłuczony mięsień czy naciągnięte więzadło często pogarszają samopoczucie psa,
- choroba odkleszczowa – szczególnie babeszjoza często objawia się apatycznym zachowaniem i szybkim spadkiem formy.
Co zrobić, gdy pies jest smutny?
Najlepiej udać się na kontrolę do lekarza weterynarii. Badanie pomoże ustalić, czy pies cierpi fizycznie, czy może problem ma charakter behawioralny. Po wdrożeniu leczenia warto również zadbać o odbudowę sił organizmu. W takiej regeneracji może pomóc preparat RecoveryControl w formie tubostrzykawki. Zawiera on komplet niezbędnych substancji odżywczych, szczególnie przydatnych w okresie osłabienia, po zatruciu, zabiegu lub podczas stosowania diety eliminacyjnej.
Osowiałość u psa – czy to depresja?
Badania naukowe pokazują, że psy również mogą cierpieć na depresję. Nie wygląda ona jednak tak samo, jak u człowieka, dlatego smutny pies niekoniecznie cierpi na tę chorobę. Jeśli pies tylko chwilowo wygląda na przygaszonego, a po chwili wraca do normalnego zachowania – prawdopodobnie to chwilowa reakcja, a nie choroba.
Natomiast objawy takie jak: długotrwałe unikanie kontaktu, zabawy, brak apetytu oraz częsta senność bez wyraźnego powodu mogą faktycznie wskazywać na depresję u psa. Zazwyczaj jest ona wywoływana silnymi czynnikami psychicznymi takimi jak:
- przeprowadzka,
- nagła zmiana trybu życia,
- długotrwałe niezaspokajanie potrzeb (np. ruchowych)
- śmierć opiekuna lub innego zwierzaka,
- śmierć towarzyszącego psu zwierzaka,
- złe traktowanie lub inny czynnik traumatyczny z przeszłości.
Żaden opiekun nie chce patrzeć, jak jego pies cierpi – ani fizycznie, ani psychicznie. Osowiałość zwykle ma związek ze stanem zdrowia – dlatego nie warto zwlekać z wizytą u weterynarza. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa na pełny powrót pupila do zdrowia i dobrej formy.
Czytaj także:
Tekst przygotowała
Paulina Grzybowska
Zoopsycholożka, wiceprezeska Fundacji Alternatywa dla Zwierząt, instruktorka profilaktyki pogryzień w placówkach edukacyjnych, instruktorka noseworku.
Z zawodu dziennikarka zaangażowana w sprawy zwierząt. Prywatnie opiekunka kilku psów i kotów. Od 18 lat zaangażowana w wolontariat w schronisku dla bezdomnych zwierząt. Uwielbia zdobywać nową wiedzę na temat psów i kotów i w tym celu sięga po kursy prowadzone przez ekspertów z całego świata.
Dowiedz się więcej o autorce na profilu LinkedIn